repertuary.pl
Film

Matrix Rewolucje

The Matrix Revolutions
Reżyseria: Larry Wachowski, Andy Wachowski

Repertuar filmu "Matrix Rewolucje" w Łodzi

Brak repertuaru dla filmu "Matrix Rewolucje" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Matrix Rewolucje
Tytuł oryginalny: The Matrix Revolutions
Produkcja: USA , 2003
Premiera: 5 listopada 2003
Dystrybutor filmu: Warner

Reżyseria: Larry Wachowski, Andy Wachowski
Obsada: Keanu Reeves, Laurence Fishburne, Carrie-Ann Moss

Kontynuacja "Matrixa" i "Matrixa Reaktywacji". Końcowy film trylogii, przynoszący rozwiązanie wielu zagadek z poprzednich dwóch części. Szczegółowa fabuła filmu utrzymywana jest w tajemnicy.


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 1988 razy. | Oceń film

Aktualności

'Matrix Rewolucje' na gigantycznym ekranie Panasonic IMAX

Od piątku 14 listopada MATRIX REWOLUCJE na gigantycznym ekranie kina Panasonic IMAX Kraków.
PRZEŻYJ REWOLUCJE W KINIE IMAX:
- na ekranie o wysokości 6- pietrowego budynku
- w otoczeniu... [więcej]

Wasze opinie

Marcin-Zielona Góra 1. grudnia 2003, 15:20

Ten film to kompletne dno
1i2 część tego filmu wymiatała a teraz to kompletnie do niczego wogule to zadużo jest efektów.Ale każdy ma swoja opinię na temat tego filmu.Kto jeszcze nie oglądał to powodzenia.
Mmmmmaaaaaaaaattttttttrrrrrrrr riiiiiiiixxxxxxxxxx.
REWOLUCJA

przybysz 30. listopada 2003, 12:46

!!!!!!!!!!!!!
superowy

BLooDi 27. listopada 2003, 14:54

Najgorsze ze wszystkich trzech...
1 najlepszy, 2 może być, 3 chłam nad chłamami!!!

Spodziewałem się bardziej ekscytujących walk Neo ze Smithem...
Ogulnie zawiodłem się... :(

lasxa 26. listopada 2003, 15:51

No Cóż....
film mocno przesadzony za wiele nie wyjasnionych spraw jak na koniec trylogi fatalne dialogi i fabula efekty specjalne to jedyny powod dla ktorego ten film jest w kinach ogolnie rzecz biorac dno. jedna walka smith vs neo pare wybuchow czy na to trzekalismy?? nie wydaje mi sie! a scena w ktorej neo umiera na znak krzyza jest juz przesadnie przekombinowana. moze lepiej niech nikt sie nie podejmuje trylogi i poprzestanie na sukcesie 1 czesci NIE IDZCIE NA MATRIXA LEPIEJ IDZCIE DO WYPOZYCZALNI I SPOKOJNIE OBEJRZYJCIE "MARTWICE MÓZGU" WEDLUG MNIE TO LEPRZA PRODUKCJA OD "REWOLUCJI"

olszow 25. listopada 2003, 12:11

Marnizna bardzo się zawiodłem
Całe szczęście że to ostannia część MATRIX'a bo każda kolejna część jest coraz gorsza, boje sie nawet myśleć jak beznadziejna mogłaby być czwarta część. Oglądając 3 cały czas brakowało mi czegoś co tworzyło klimat 1 a końcowy pojedynek Neo ze Smithem to poprostujedna z najgorszych scen w całej trylogii

gex 24. listopada 2003, 20:20

Nawet bylem zadowolony
Z ponizszych opinii mozna wywnioskowac ze film nie jest rewelacyjny. Ale to dobrze. Jakby powstaly 3 idealne Matrixy to watpie zebysmy zobaczyli cos lepszego na ekranach. A to tak jak z sexem, troche glupio doznac najwiekszego uniesienia na samym poczatku, bo potem sa juz tylko gorsze ... :)

jay 24. listopada 2003, 12:44

stay far, far away from the cinema!

groszek 21. listopada 2003, 22:46

Tylko na jedynke warto było wydać kase...
Zakochałem sie w jedynce, dwojka mnie zawiodła a trójka całkiem dobiła. kontynuacje nie powinny wogóle powstać! CI CO NIE WIDZIELI NIECH DALEJ NIE CZYTAJĄ! podobnie jak bach-bach mialem nadzieje że 3 obroni trylogie, zwlaszcza teoria matrixa w matrixe mogła tego dokonać ale tak sie nie stało. chyba scenariusz pisał ktoś od telenowel bo jak boga kocham śmiałem sie ostro przez pół filmu a jedynie tekst neo do smitha "bo tak chce" był autentycznie zabawny, reszta chyba nie miała być... film razi niedociągnieciami i sprzecznościami fabuły i wyraźnie był robiony na siłe. A w końcowej walce brakowało mi tylko żeby włosy neo zaczeły świećić na żółto...:) a dla tych co piszą że ten film trzeba zrozumieć bo ma głęboko ukryty sens i przekaz to sory ale wszystko można sobie uroić jak sie bardzo tego chce i obiektywnie nie pomyśli przez chwile to nawet "Rodzina Keipskich" ma głebie siła woli jest wielka :) peace

Rychu 21. listopada 2003, 8:32

Nuda jak fix. Od początku wiadomo jaki będzie koniec.
Wynudziłem się potwornie, ten film nic mi nie dał, straciłem tylko czas. Nie wiem o jakich zaczepieniach i jakiej filozofi pisał koleś parę pięter niżej. W tym filmie nie ma nic prócz...chęci zrobienia kasy przez ekipę. Dla mnie to trochę mało.

Bach_Bach 20. listopada 2003, 22:46

Zawiodlem sie
CI CO NIE WIDZIELI M3 - NIE CZYTAC!!!!!!!!!
M1 byl genialny, M2 bardzo mi sie podobal. Razem z kumplami towrzylismy teorie co sie stanie w 3 czesci (m.in. pomysl z "matrixem w matrixie" - szkoda miejsca na pisanie). Ogladnalem 3 i jestem zawiedziony. Po pierwsze film smieszy nie w tych momentach kiedy powinien (np. kiedy Neo ma spalona twarz i mowi "wyjde z tego", albo prosba Trinity o pocalunek przed smiercia). Po drugie pelen jest nieprawdopodobnych i naciaganych sytuacji, niektore wymienie - miasto maszyn jest chronione przez wal ogromnych "wyrzutni" wystrzeliwujacych latajace bomby, Neo rozwala setki bomb, ale kilkudziesieciu matw rozwalic nie moze / aby przebic sie przez w/w wal obwarowan wylatuje nad chmury i spada do samego srodka miasta robotow - maszyny chyba powinny przewidziec taka ewentulanosc / Spadajac z chmur z gigantyczna predkoscia statek Neo uderza w wieze - ludzie w srodku nie mieli prawa przezyc / Trinity jest przebita drutami w 4 miejscach mimo to nie pokazuje zadnych oznak bolu - studiuje medycyne i to jest naprawde debilne - bol bylby nie do wytrzymania / zadnych zabezpieczen w centrum miasta / Neo wchodzi do programu komputerowego (stacja kolejowa) bez wtyczki - w jaki sposob? nie przemawia to do mnie itd.itp. Po trzecie walki, ktore w 1 i 2 byly bardzo widowiskowe tutaj sa nudne. Super-Neo i Super-Smith lataja w powietrzu i co chwila zderzaja sie - mozna sie bylo bardzie postarac. Na koniec przyznam ze bitwa o Syjon to majstersztyk, a muzyka jest najlepsza ze wszystkich czesci.

UbiD 20. listopada 2003, 21:52

Zgadzam sie
Tak, masz racje. A najwiekszym palantem jest N3cron.

TSU 20. listopada 2003, 21:39

Do komentujacych !!!
Wszyscy komentujacy, ktorzy zamiast skomentowac streszczaja film i mowia jak sie konczy to ...

Kinoman 20. listopada 2003, 17:12

kompletna nuda, M jak milosc!
Matrix 1 to rewelacja! Matrix 2 da sie ogladnac, ale Matrix 3 to tragedia do n-ej! Jestem fanem Matrixa, ale to co zrobili w III czesci to wola o pomste do nieba! Te denne teksty o milosci, przez chwile myslalem, ze to nakrecil ojciec Rydzyk. Juz 10 min. po filmie nie pamietalem o czym byl film. Naprawde szkoda pieniedzy na kino, strata czasu - chociaz wiem,ze fani Matrixa i tak ogladna ta czesc (tak jak ja...). Aby sie nie rozczarowac, nalezy zaprzestac ogladania po I-ej czesci!

Greg 19. listopada 2003, 23:36

na poziomie
Myśle, że ktoś kto pisze, że zawiódł się na Matrixie zawiódł sie głównie na swojej wyobraźni i inteligencji. Film daje tyle punktów zaczepu, od najbardziej banalnych spraw jak efekty specjalne do skomplikowanych do pewnego stopnia zakamuflowanych przesłanek filozoficzno - psychologicznych, że trudno mi zrozumieć bezkrytycznie wypowiadane słów pogardy.

Władek_Akwizytor 18. listopada 2003, 20:26

dlaczego... ? :(
dlaczego tak strasznie spier... ten film? :(:(:(:(:(

przycienty 18. listopada 2003, 18:07

NUDA
totalna nawalanka

eli 17. listopada 2003, 17:14

Super!
A na pewno znacznie lepszy niz druga częśc; mniej przegadany, więcej akcji, swietne efekty...Wszystko to razem po prostu wbija w fotel i rozdziawia usta :))) Polecam, nie tylko dla fanek Neo..

maksik 17. listopada 2003, 16:34

ODJECHANY NA MAXA!!!!
No i nie zawiodłem się!!!! Na prawdę dobry! Efekty nie z tej ziemi, chyba najlepsze jakie widziałem!!!! Fabuła może bez szcególnej inteligencji, ale jeśli ktoś choć trochę zrozumiał o co chodziło w Matrixie, to nie może sobie odpuścić pójścia do kina!!! Ten fil koniecznie trzeba zobaczyć w kinie!!!! Zwłaszcza jeśli ma się odpowiednio zielony podkładzik:) wtedy kładzie na łopatki:):):)
Pozdro

Misiek 17. listopada 2003, 13:00

Świetne efekty, piękna muzyka, denna fabuła, okrutne dialogi.
Ogólnie rzecz biorąc wieeelki zawód. Mnóstwo pseudointelektualnych wywodów, nawiązań do historii, mitologii, z których nic nie wynika. Na film najlepiej się wybrać do włoch nie i nie znając włoskiego obejrzeć wersje dubbingowaną. I nie ma co tłumaczyć że ludzie nie zrozumieli bo w ten sposób wszystko można wytłumaczyć i nawet taki paszkwil jak Stara Baśń można uznać za wielkie dzieło którego nikt nie zrozumiał.

Shig 17. listopada 2003, 11:15

N3cron przystopuj
Fajnie, że Ci się podobał Matrix i jesteś jakimś megawielkim fanem, ale wypowiedziałeś się już i wystarczy. To nie jest forum dyskusyjne, tylko lista komentarzy odnośnie filmu. Wpisując się kilka razy niepotrzebnie zaśmiecasz stronę i utrudniasz ludziom rozeznanie się w opiniach o filmie. BTW: Matrix mnie ni ziębi ni grzeje. Widywałem filmy lepsze i gorsze.

Dodaj nowy komentarz Matrix Rewolucje

Twoja opinia o filmie: