PIĘKNY. dużo refleksji, dużo do myślenia, spokojny ale trzymał w napięciu, zwłaszcza kiedy się zna zakończenie...

Ludzie Boga, a w zasadzie Ludzie i Bogowie to rewelacyjnie nakrecona autentyczna historia. Chapeaux bas dla jej cudownego przedstawienia, pokazania, ze Islam nie jest tylko ten "zly" i wskazania na walke wewnetrzna mnichow. Mam wciaz obraz mnichow idacych na smierc... jakze jest to przejmujace... Gleboki film, z pieknym przeslaniem... warto!

Film nie zrobił na mnie tak dużego wrażenia jak na pozostałych. Przez całą projekcję zastanawiałam się, co tak naprawdę decyduje o wyborze takiego sposobu życia. Pobudza do refleksji, a to już coś; zgrabnie, bez patosu przedstawia chrześcijańskie idee, ale nie poczułam ciężaru sytuacji. Gra niektórych aktorów dość tendencyjna. Tak czy inaczej warto obejrzeć.

Świetny film, poruszający, głeboki, naprawdę bardzo dobre kino.

Dlaczego nie ma tego filmu w repertuarze kin wrocławskich !!!!!!????????
Zaiste bolszewicki to kraj !!!!!

Film godny polecenia. Refleksyjny. Pomocny w rozważaniu sensu życia i śmierci.

Piękny film. Zmusza ludzi wierzących do zastanowienia się nad tym jak głęboka jest ich wiara, czy droga którą idą jest słuszna, czy byliby w stanie nią podążać mimo grożącego niebezpieczeństwa. Pokazuje prawdziwe oblicze sentencji 'zło dobrem zwyciężaj', bo tylko przez czynienie dobra jesteśmy na drodze do poznania Boga.

Dla mnie rewelacja! Film spokojny, łagodny, a jednocześnie refleksyjny i głęboki w wymowie. Dzieło o ludziach, którzy nie bez zastanowienia, jednomyślnie uznali, że są wartości wyższe niż własne życie!

głeboki i dający do myślenia film. Ukazuje codzienne życie mnichów i ich wiarę w dojrzewaniu do oddania życia. Również polecam

Czytałem recenzję filmu Katarzyny Jabłońskiej w Tygodniku Powszechnym (5/3212). Jak tylko się podleczę, to na pewno pójdę na ten film. Muszę!

Film stara się realistycznie, niemal z dokumentalną surowością odtworzyć autentyczne wydarzenia, które rozgrywały się w muzułmańskiej społeczności, gdzie znajdował się również klasztor trapistów. Fabuła przeplatana jest co jakiś czas elementami liturgii godzin i mszy świętych, śpiewane przez mnichów słowa psalmów towarzyszą nam w ciągu filmu, możemy również wysłuchać niemal połowę pięknej gregoriańskiej pieśni "Salve Regina". Ciekawie ukazane życie wspólnoty mnichów w obliczu śmierci. Sporo ciszy, kilka poważnych rozmów, czasem zbyt długie ujęcia krajobrazów. Ogólnie polecam.