Ewelina, jak widać, wybitna specjalistka...

Widziałem ten film jakiśczas temu i muszę powiedzieć, że jest całkiem niezły, choć końcówkę ma trochę słabą, można odnieść wrażenie jakby skończył się w połowie filmu.
Co widzimy w filmie. Widzimy człowieka sukcesu, który przez jedną nieprzemyslaną decyzję w przeszłosci, decyduje się w podróż samochodem, zostawiając za sobą swoje życie rodzinne i zawodowe. Podczas tej podróży dowiemy sie o bohaterze wszystko...z samych telefonów.
Jest to film uniweralny, bowiem podobna sytuacja może spotkać każdego, jednego dnia coś mamy, a chwilę po tym wszystko się wali, świat staje nam w gruzach.
Niektórym dziewczynom może się ten film nie podobać, ze względu na tematykę jaka jest tam poruszana, choć niekoniecznie. Jest także polski akcent w filmie :) 7/10

Dobry film, może problem lekko przejaskrawiony ale polecam.

Film jest wart obejrzenia z każdego punktu widzenia. To moralitet. Ale też przyczynek do rozmyślań, czy zawsze wybór musi być tak dramatyczny. Czy przypadkiem nie stwarzamy sami sobie piekła. Moim zd. Locke podjął złą decyzję. Nie musiał być akurat tego wieczora z Bethan. Dramat został stworzony trochę sztucznie. Jego motywacja, aby nie stchórzyć jak jego ojciec, jest nieprzekonująca, bo zaznaczyć swoje ojcostwo można też było dzień później. A bycie z Bethan tej nocy nie było konieczne także dlatego, że nic do niej nie czuł i wyraźnie to komunikował. Położenie na szali całej rodziny, kochającej żony i dwóch dorastajacych synów, ale też zaufania pracodawcy i podwładnych wcale nie było konieczne. Tu objawił się jego zajob z dzieciństwa, który doprowadził do niepotrzebnego dramatu. Tak w życiu bywa, że kierują nami emocje, zajoby, zranienia. I film przed tym przestrzega. Film jest genialny także z formalnego punktu widzenia. Chapeau bas dla scenarzysty, reżysera, producenta, że zdecydowali się zrobić tak genialny w swojej prostocie formalnej film.

Znakomite społeczne kino brytyjskie. To w większości ciąg przeplatających się rozmów telefonicznych, ale jakich! Świetnie stworzona postać. Przez długi czas jakby bez emocji, ale pod spodem aż kipi, co widać w pewnym momencie.

Dla mnie cudowny film. No i ten beton. Facet z betonu na prochach, ale nawet on kruszeje. Jak najbardziej warty do obejrzenia. Jeden z lepszych filmów ostatnich miesięcy.

masz pracę, dom, rodzinę... jeden wieczór jazda samochodem i nie masz nic... smutne ale tak bywa.
Naprawdę dobry film;) daje do myślenia, jedna chwila słabości i...

A co Ci sie takiego nie podobalo w tym filmie ????

Tak słabego filmu nie widziałam już id lat a chodzę raz w tygodniu do kina. Nie wart wydania ani złotówki to mało powiedziane. ODRADZAM!!!!