A ja jestem zachwycona aktualną wersją. Oglądałam ją w kinie kilka razy, co mi się nigdy z żadnym filmem dotąd nie zdarzyło! Uważam, że jest przepiękny wizualnie, mądry, chwytający za serce. Nie oglądałam wcześniejszej, animowanej wersji, więc nie mogę porównać ich obu, ale jestem przekonana,że gdybym ją widziała, to i tak aktualna byłaby dla mnie najpiękniejsza.

Kiedy ogladalam wersje animowana, za kazdym razem wylam jak bobr, kiedy Mufasa umieral. Teraz nawet kacik ust mi nie drgnal - szkoda...
Czegos mi tu brakowalo...

Zgadzam się. Film od strony grafiki przepiękny, ale nie wzbudza tylu emocji co pierwotna wersja.

Poniżej użytkownik Paweł napisał o braku ekspresji i spłyconych tekstach. Co za bzdura. Widziałam i kreskówkę i obecną wspaniałą animację. Ogólnie jest to piękny i mądry film, polecam i jeden i drugi, ale ten obecny wygrywa właśnie o tą niezwykłą animację. Treść jest taka sama, więc nic się nie traci a wręcz zyskuje. Nie mam pojęcia dlaczego użytkownik się czepia. Jego zmartwienie, jego problem i jego foch. Najwidoczniej Paweł to ten typ, który nawet jak coś jest perfect to musi znaleźć jakąś wadę.

Oglądałem pierszą animowaną wersję chyba ze 100 razy. Znam wszystkie cytaty na pamięć. Oglądałem jako dziecko i jako dorosły ze swoimi dziećmi.
A tereaz do sedna. Ta nowa wersja jest ładna graficznie. Na tyle, że ciężko powiedzieć, że to animacja. Świetna animacja na niespotykanym poziomie.
Natomiast animacja pozbawiona wyrazu i ekspresji. Teksty skrócone i spłycone. Zupełnie pozbawiony eksprecji film. Szkoda.