repertuary.pl
Film

Antychryst

Antichrist
Reżyseria: Lars von Trier

Repertuar filmu "Antychryst" w Łodzi

Brak repertuaru dla filmu "Antychryst" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Antychryst
Tytuł oryginalny: Antichrist
Czas trwania: 100 min.
Produkcja: Dania/ Szwecja/ Francja/ Niemcy/ Polska/ Włochy , 2009
Premiera: 29 maja 2009
Dystrybutor filmu: Gutek Film

Reżyseria: Lars von Trier
Obsada: Willem Dafoe, Charlotte Gainsbourg

Światowej sławy psychiatra i jego młoda żona, badająca historie czarownic w średniowieczu, wyjeżdżają do domu na odludziu, by zaszyć się przed światem i zmierzyć się ze swoimi najgłębszymi lękami. Zamiast ukojenia znajdą tam jednak niszczycielską moc sięgającą początków świata. Będą musieli stawić czoła potężnej i przerażającej sile, z której istnienia nie zdawali sobie sprawy.

tekst: kino Pod Baranami


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 2639 razy. | Oceń film

Wasze opinie

Idiota 16. lipca 2011, 1:22

;-) GENIALNY!!! REWELACYJNY!!! WSPANIAŁY!!! PO PROSTU CUDOWNY!!!

anett 20. grudnia 2009, 1:50

Nuda i obrzydzenie - to dwa uczucia, jakie wyniosłam z kina.
Nuda, bo reżyser chyba zamiast myśleć nad fabułą, skoncentrował się na tym, co zrobić, żeby obraz był drastyczny. Obrzydzenie, bo krwawe sceny niczemu nie służą z tego samego powodu (fabuła).
I nie piszcie mi, że jestem za głupia żeby ten film zrozumieć. Jestem wielką fanką Larsa von Triera, ale ten film jest po prostu do niczego. Nie ma w nim nic nowego, nic odkrywczego, żadne przełamane tabu. Po prostu kilka szokujących scen, nic więcej. Moim zdaniem ten film to obraza dla prawdziwie inteligentnego widza.
Jakby rzucenie mu kilku ochłapów z haseł typu "antychryst", "czarownice", "okrutna natura", "lęki i psychoterapia", "zło w kobiecie" miało dać wrażenie że dotyka się samego absolutu. Oszustwo.

Majka 21. listopada 2009, 13:13

TEN FILM TO KPINA Z WIDZA

enigma 24. lipca 2009, 23:47

Kinomaniaku! Licz się z tym, że Trier nie kręci filmów lekkich! "Antychryst" to kolejny przykład batalii z rzeczywistością! Oczywiście przedstawiony na piątkę z plusem!

alina 19. lipca 2009, 14:08

genialny, głęboki film, piękne zdjęcia.. zdecydowanie nie dla szerokiego grona odbiorców, dotyka spraw nad którymi większośc się nie zastanawia, dlatego myślę- niedoceniony

dr 17. lipca 2009, 20:58

Film tak nudny,że dawno takiego nie widziałam, reżyser próbował zrobić coś ciekawego ale mu nie wyszło, kompletna pomyłka, strata czasu i pieniędzy .

Andrzej 3. lipca 2009, 15:01

Do momentu obejrzenia tego filmu nigdy nie usnąłem w kinie, a widziałem wiele filmów. Do tej pory uważałem, że nie ma takiego filmu, który mógłby mnie znudzić, oglądając go w kinie. Samo kino zawsze było dla mnie czymś atrakcyjnym i choćby film nie był najlepszy, to i tak oglądałem go z zaciekawieniem. Tak było, dopóki nie obejrzałem Antychrysta.
Film jest żenująco słaby, ciekawe jest pierwsze 10 minut. Później nuda, nuda, nuda. Nędzne dialogi, rozwlekłe ujęcia, przewidywalność... Jak dla mnie to typowy przykład próby zrobienia sztuki, czegoś, co ma imitować głęboki przekaz, wielkie przemyślenia, czegoś, co ma mieć wielką symbolikę... A w rzeczywistości jest płytkim gniotem. Ludzie zachwycają się tym filmem, bo tak wypada, bo na siłę starają się dostrzec drugie dno, którego w tym filmie po prostu nie ma.
Reżyser jest modny, kino "alternatywne" jest modne, więc walą yntelygenty do kina i zachwycają się gniotami, a reżyser trzepie na tym kasę. To tak, jak z różnego rodzaju sztuką nowoczesną. Zachwycanie się obrazem "czarny kwadrat na białym tle".
Brak myślenia, moda, podatność na wpływy głupich jak buty krytyków... Ot co.

Nie polecam tego filmu osobom myślącym. Zresztą, półmózgom też go nie polecam, dla nich lepszy jest "piątek 13-go". Wychodzi na to, że nie polecam go nikomu. No może tym, którzy lubią się lansować z odmiennymi, obrazoburczymi opiniami i gustami.

Pozdrawiam.

Kciukoznawca 30. czerwca 2009, 14:59

Film wyssany z kciuka

hanusia 29. czerwca 2009, 9:13

chaos rządzi :D strata czsu :/

gracja 26. czerwca 2009, 20:34

film na pewno warto zobaczyc i samemu sie przekonac czy jest interesujacy.przejmujacy do szpiku kosci,niezwykle prawdziwy,ukazuje mroczna nature czlowieka.tylko plytcy ludzie nie doszukaja sie glebszego sensu i skrytykuja.TACY JESTESMY.jak inaczej mozna ukazac obled kobiety jak tylko w sposob drastyczny??naszpikowany erotyzmem poniewaz tylko w seksie mozna zapomniec o wielkiej stracie.ile osob z nas wie ze niektorzy "zalatwiaja" swoje sprawy przez lozko.polecam:)

t7 26. czerwca 2009, 17:18

Nuuuuuda, beznadziejny i bez treści. Stworzony nie widomo po co, a niektórzy sie w tym czymś dopatrują jakiegoś głębszego sensu. Od lat nie widziałem gorszego filmu, a oglądam sporo. Jedyna scena warta zobaczenia to masturbacja pod drzewem i pożniejszy pomysł z kadrem z rękami, ale to mamy na plakacie. I nie ma tu żadnej destrukcji kobiety, tylko udawanie (marne) postradania zmysłów. Jak czytacie inne komentarze na tej stronie to od razu widać kto pracuje dla dystrybutora :-)

Aga Z. 18. czerwca 2009, 10:00

zemdlała - no to niezły numer !!!- no być zniesmaczonym to rozumiem, było dlaczego..ale żeby mdleć to już przesada- może to było z innego powodu- np z głodu :P?

Miasteczko Salem 18. czerwca 2009, 1:32

Film boski... jezeli ktos ma dusze artystyczna ,poety ,romantyka napewno sie spodoba. NIe jest to horror!!! uprzedzam.. tak samo ludzie nie rozumieli filmu ,,Mgla '' Na podstawie ksiazki Stephena Kinga.. tez to nie byl horror chodzilo o zachowanie ludzi w danej sytuacji zagrozenia... Film nisko budzetowy napewno, lecz bardzo ciekawie zrobiony:) Na senasie w CinemaCity zdarzylo sie ,ze klika osob wyszlo po pewnej scenie ,ale nie bede zdradzac jakiej... Film daje duzo do myslenia, i napisze jeszcze raz JAK KTOS CHCE ISC SIE BAC , TO NIE DO TYCH DRZWI PUKA:) , pozdrawiam.

Bartek 16. czerwca 2009, 9:02

No cóż - film dla koneserów Larsa i ludzi posiadających specyficzną wrażliwość świata.
Zaiste kompozycja jak sposób tworzenia kadru - to majstersztyk Mnie szczególnie ujęła pierwsza scena kręcona w czerni i bieli. Jednak ostrzegam, film miejscami drastyczny i niektórym może nie przypaść do gustu -na seansie, na którym byłem jedna z osób zemdlała :)

loc 13. czerwca 2009, 19:37

Świetny filmy: głęboki, przepełniony symoliką, daje dużo do myślenia, bardzo dobre zdjęcia.
CUDO
Ale nie dla widzów, którzy oceniają terminatora na 10 ;)

freedom 12. czerwca 2009, 13:06

Film bardzo głeboki, ale pokazujący nie tylko CZĘŚĆ natury kobiety ale także męszczyzny, szczególnie pod koniec filmu. Po seansie przyszły mi do głowy skojarzenia z "Drogą do szczęścia" ponieważ tam też nawiązał reżyser do skłonności kobiety do destruksyjnego wpływu na własne dziecko. Doszedłem do wniosku że sko ro kobieta potrafi krzywdzić swoje dziecko już narodzone to pewnie nie zawacha się zniszczyć go we własnym łonie.

żaba 8. czerwca 2009, 21:49

poraszka... nuda!!! odradzam

berenika 8. czerwca 2009, 10:28

spodziewalam sie czegos lepszego!masakra.

pff 6. czerwca 2009, 21:07

spodziewalam sie czegos mocnego, czegos co mnie przerazi, wbije w fotel, wzruszy, zapadnie w pamiec. A tu co? Nic. Najlepszy moment, najbardziej zenujacy byl ten, w ktorym lis odwroci sie i powiedzial cos w stylu:"panuje chaos". tylko sie usmialam

ha. 6. czerwca 2009, 14:03

g., nie lubię von Triera, ale nigdzie nie twierdziłam, że do tej pory robił złe filmy, bo nie robił. To po prostu nie moja wrażliwość. Ja mu nie wierzę jako reżyserowi. Ale jednocześnie jestem ciekawa tego, co robi. I to wcale nie jest masochizm. Choć, z drugiej strony faktycznie, siedzenie do końca na "Antychryście" było czystym masochizmem. I wyraźnie napisałam, że to nie mój biznes, co kto lubi, więc łaskawie nie wkładaj w moje palce słów, których nie napisałam, bo to już zdecydowanie nadinterpretacja z Twojej strony. Bo ja, w przeciwieństwie do pana Alexa, nie nazwałam idiotami ludzi, którzy ten film lubią. Jest mi to obojętne.

Dodaj nowy komentarz Antychryst

Twoja opinia o filmie: