Wydumany i nieprawdziwy, tani melodramat na trendzie. 4/10

Dno dna.Szkoda czasu nie wiem skąd tyle dobrych opinii.2/10 to max

Bardzo polecam . Oszczędny w środkach obraz niesie niesłychany ładunek emocji .

Bardzo dobry film, swietnie pokazuje tamte czasy, powinna zobaczyc go koniecznie mlodziez

Piękny film! Fantastyczne zdjęcia, super muzyka, świetnie zagrany. I, ten niepowtarzalny klimat socrealizmu. POLECAM!!!

Naprawdę bardzo dobry film, muzyka, zdjęcia, tylko szkoda, że bez happyendu :(

Od połowy pusty emocjonalnie. Zdjęcia genialne.

hmmm po trailarze spodziewałam się czegoś innego. Trailer bardzo dobry.. film...oczywiście dobry, ale...końcówka to dla mnie dopiero początek filmu, czegoż mi zabrakło. Jak widać kobieta skrzywdzona w dzieciństwie może być mocno pokrzywiona w życiu dorosłym...

Bardzo estetycznie. Do połowy wciąga. Potem pusto i jałowo. Końcówka jak nastolatki.szkoda świetnej gry aktorów,scenariusz po połowie padł.BTW lagier w latach 60 dla powracajacego muzyka...tylko zagranica tali bzdet kupi.

Bardzo ladny, ale smutny film.W konwencji filmow z lat sześćdziesiątych. Wzruszające. Pozycja obowiązkowa.

jestem pod wrazeniem,aby juz takie czasy nie wrócBRawoily, partia naród, donosisielstwo.BRAWA dla aktorów.

Bardzo dobrze zrobiony film przez Pawlikowskiego. Kulig rewelacyjna i napewno niedługo zrobi światową karierę. Generalnie Kota nie lubię jako aktora ale rolę zagrał przyzwoicie. Godny zobaczenia.

Świetny!!

Piękny film! Poruszający, przytrzymujący uwagę i ciekawość. Doskonale splecione losy ludzi z kontekstem historii. Joanna Kulig i Tomasz Kot bardzo prawdziwi i naturalni. Bardzo polecam! Po skończonym seansie siedziałam urzeczona do końca napisów, nie mogąc się rozstać z wrażeniem, jakie film wywołał, inni też siedzieli...

Film słaby, mocno przereklamowany. Nawet nudny. Historia prosta,powiedziałbym „nic”. Jak to w polskich filmach - dźwiek okropny.Montaż czasami „rwany”. Podsumowanie: 3 może 3+. Nie więcej.

Piękne, niesamowite zdjęcia. Doskonałe aktorstwo. Po prostu ten film należy koniecznie obejrzeć.

Ten film dla naszej publiczności, to jak rzucanie pereł przed wieprze, pojedyncze osoby na seansach, brak opinii i refleksji, czy to już powszechne skarlenie? niewiele jest dzieł, które tak zapadają w człowieka, zachwyt i poruszenie pozostaje na długo. M.

Nie, film jest bardzo dobrze zrobiony, stylowo, ze smakiem: widać i świetną szkołę, i świetne oko. Takie filmy będą się podobać widowni, zwłaszcza zachodniej, właśnie z uwagi na finezyjne walory estetyczne. Natomiast fabuła, jednak, okazała się dla mnie dość banalna. A finał określiłabym jako 'tandetnie melodramatyczny', chociaż podejrzewam, że był to efekt zamierzony (co znowu sugeruje zmysł i sprawność w żonglowaniu modnymi współcześnie technikami kompozycyjnymi: mieszanie tonów wysokich i niskich, niejednoznaczność itp.). Jednak miałam nadzieję na coś więcej.

Bardzo dobrze wyeksponowana nasza muzyka ludowa. Film ukazuje, że nie tylko "starych drzew się nie przesadza". Niektóre nie mogą się odnaleźć nawet w "lepszym" miejscu i wydawać by się mogło w lepszych warunkach do egzystencji. A bez miłości wszystko uschnie. Polecam 7,5/10.

Nowy Film Pasikowskiego doskonały.
Atmosfera tamtego czasu prawdziwa, te same dźwięki, światło, głosy ptaków i chwiejące się trawy. Odnajduję swoje oczy, usta, kawałek twarzy. Film pachworkowy, zbudowany z okruchow pamięci. Reżyser odrobił „lekcje filmu”. Znalazlam kadry z 9.1/2, z Powiększenia, Casablanki i Okruchow życia i z wielu zdjęć i filmów i odtworzonych Kronik. Znakomity dźwięk i znowu okruchy utworów.
Tytuł tylko jest zły. Powinien być:

„ UKRADLI MI ŻYCIE ? nie -kilka żyć!”

Tak bardzo różni się tamten czas od obecnego. Wtedy były ostrzejsze pasje, namiętności, gwałtowność uczuć, również strach, mdłości i wstręt.
Jak zmyć to wszystko z siebie? Dzisiaj wszystko jest pobladły cieniem...

Abelard i Heloiza byli w nas.
...