repertuary.pl
Film

Zakochany bez pamięci

Eternal Sunshine of the Spotless Mind
Reżyseria: Michael Gondry

Repertuar filmu "Zakochany bez pamięci" w Łodzi

Brak repertuaru dla filmu "Zakochany bez pamięci" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Zakochany bez pamięci
Tytuł oryginalny: Eternal Sunshine of the Spotless Mind
Czas trwania: 108 min.
Produkcja: USA , 2004
Premiera: 13 sierpnia 2004
Dystrybutor filmu: SPInka

Reżyseria: Michael Gondry
Obsada: Jim Carrey, Kate Winslet, Kirsten Dunst

Komedia romantyczna. Film na podstawie scenariusza Charliego Kaufmana – zdobywcy dwóch
nominacji do Oskara („Być jak John Malkovich” – 2000, „Adaptacja” - 2003). Ogromny sukces
w USA. Film doceniła zarówno krytyka, jak i publiczność.
ZAKOCHANY BEZ PAMIĘCI opowiada niezwykłą historię Joela (Jim Carrey), którego rzuciła
dziewczyna – zadziorna Clementine (Kate Winslet).
Znudzona związkiem Clementine postanawia usunąć ze swego życia wszystko, co kojarzyć się może z
Joelem. Nie tylko wyrzuca ze swojego pokoju zdjęcia i pamiątki. Poddaje się również skomplikowanej
operacji, podczas której specjaliści (Kirsten Dunst, Elijah Wood, Tom Wilkinson) usuwają z jej mózgu
wszystkie wspomnienia o ekschłopaku. Zakochany Joel postanawia zrobić to samo, ale w trakcie
zabiegu zmienia zdanie…


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 2094 razy. | Oceń film

Wasze opinie

innit? 23. sierpnia 2009, 21:02

czemu ktoś nazwał to komedią romantyczną?

wdowa po leninie 2. kwietnia 2005, 22:12

Skojarzenie z Malkovichem
No proszę, kiedy oglądałam, bardzo mi się skojarzył z 'Być jak John Malkovich', który to film bardzo lubie, no i haha, ten sam scenarzysta

foczak 25. marca 2005, 23:54

myślałem, że jesteś stuknięta, a byłaś niezwykła...
to zdanie najbardziej zapadło mi w pamięć:) oglądałam ten film razem ze swoim ukochanym M. i... czuliśmy, jakbyśmy widzieli siebie. dzięki niemu nie popełniliśmy największej głupoty, jaką mogliśmy popełnić... to film nie tylko o miłości, ten film jest wędrówką w głąb ludzkiego umysłu, która okazuje się czasem zaskakująca, czasem zaś niespodziewanie bliska nam samym... najpiękniejszy film, jaki widziałam, chociaż trzeba oglądnąć go kilka razy, wtedy dostrzegamy dopiero masę szczegółów, w pierwszym momencie umykających naszej uwadze. dziękuję temu filmowi, że powstał...

Krzych(DE) 14. lutego 2005, 10:56

film,który nie zachwyca
trochę czułem się zagóbiony podczas oglądania. Jest to film któremu trzeba poświęcić trochę uwagi podczas oglądania.Pochwała dla Carrey bo zagrał całkiem normalnie

ktos 13. lutego 2005, 14:50

o.k.
moze byc nawed fajny

ziabcia 10. lutego 2005, 17:18

Żadna rewelacja,ale...
...ale film był tak dziwny, że trudno mi się wypowiedzieć. Podejrzewam, że gdybym oglądnęła go drugi raz, to bym się wynudziła,ale za pierwszym mialałam poprostu mętlik w głowie.

krzyś malotka 30. grudnia 2004, 19:11

po tym filmie bardziej kocham moją olę
było naprawde bardzo fajnie i jak sobie przypomne otym filmie to całowac mi sie chce z moja ola

Crasher 20. listopada 2004, 20:20

Pomysł fajny, wykonanie beznadzieja...
Świetny scenariusz zmarnowany w 99% przez twórców. Carrey nawet w porządku, laska też, chociaż jej rola była "nieprawdziwa" i sztuczna. Nie przkonało mnie to niedobranie. Sztuczność i tyle. Świetnym momentem było upokorzenie. Czas spędzony przy tym filmie jest czasem straconym. A przesłanie...zaczynają mnie śmieszyć te filmy pisane "na przesłanie" bardzo duży plus dla scenografi filmu. Jak chcesz zbajerowac jakś panienkę, to weź ją na ten film, i powiedz że Ci się podobał i wymyśl jeszcze kilka bzdur o miłości które odnieś do filmu.

z pamięcią 10. listopada 2004, 23:18

film jak film(całkiem może być),ale Carrey jako aktor coraz więcej w moich oczach zyskuje=)brawa dla tego pana.

Dominik (londyn) 9. listopada 2004, 23:22

Wyjątkowy
Oglądałem ten film nie mając pojęcia co to i o czym. Okazał się wspaniałym filmem gdzie od razu poczółem zaleciałosci z Malkowicza. Muzyka wspaniale podkresla atmosfere filmu. Polecam dla kazdego kto ma kogoś bliskiego i wspomnienia z nim związene. Jest o czym pomyslec...

Słonko 8. listopada 2004, 18:35

Rewelacja!!!!
Film oglądałam z zapartym tchem w międzyczasie zużywając paczke chusteczek.Dlatego tez dziwi mnie kategoria jaką mu przypisano!Absolutnie nie nazwalabym tego komedią romantyczna chociaz, było kilka irracjonalnych scen,które mogłyby budzić smiech,ale zawsze to był śmiech przez łzy.Historia która przez swa naturalność i zwykłość stwarza magię miłości,kiedy każda chwila nawet ta najgorsza staje się niezbędnym wspomnieniem.Nawet gdy wszystko w pamięci ulega destrukcji,uczucia zostają...

zzz 4. listopada 2004, 10:08

Brak
Od ilu lat jest ten film???Czemu tej wiadomosci nie podano na stronie. Prosze o bardzo szybką odpowiedź

mm 1. listopada 2004, 13:05

rewelacja
widzialem ten film 2 dni temu a on ciagle siedzi mi w glowie. zgadzam sie z tym ze z komedia romantyczna ma on niewiele wspolnego, no i ztym ze polskie tumaczenie filmu nie jest za szczesliwe- za bardzo przywodzi na mysl wlasnie takowa komedie.ale oceniamy tu film a nie naszych dystrybutorow i dlatego ja daje "the eternal sunshine of the spotless mind" 10

Argi 30. października 2004, 22:16

9tka
Ten film mnie rozłożył na łopatki i nie mam juz siły na nic tego wieczoru. To trzeba zobaczyć. Scenariusz to majstersztyk

L 27. października 2004, 8:20

kaapitalny
ten film byl naprawde dobry ale w żadnym wypadku nie jest komedią.......... troche podobny do "kocha niekocha" troche inaczej ale i tak wspaniale >>>> >.......:)

hakseer-kinomaniak 18. października 2004, 19:25

polecam wypozyczenie dvd
bylem na tym w kinie "dawno dawno temu"-trzeba ogladnąc zeby wiedziec o co w nim chodzi ciekawy ale nie latwy -milego ogladania jesli ktos jeszcze nie ogladnąl

rachelka 29. września 2004, 21:05

cudowny...
ten film ma wsapniala atmosfere jest nastropjowy i dokladnie taki jeki by,c powinien proporcje wspaniale wywazone uwazam ze jest to jeden z tych filmów ktore trzeba obejrzec bo moga wniesc duzo w nasze zycie-polepszyc i uwrazliwic nas

soylentgreen 29. września 2004, 16:55

Zakręcony film
Jak tylko wyjdzie na dvd lecę do sklepu.

Pozdrawiam

AGA 28. września 2004, 12:35

do d...
beznadzieja do kwadratu!!!

m 27. września 2004, 1:28

Niech ktoś z moderatorów strony zmieni wreszcie opis tego filmu
BO TO NIE JEST ŻADNA KOMEDIA ROMANTYCZNA. A film naprawde przepiekny. I bardzo romantyczny. W zasadzie to dramat romantyczny. Tylko troche inaczej romantyczny.

Dodaj nowy komentarz Zakochany bez pamięci

Twoja opinia o filmie: