Okropieństwo
Jest do bani Polska wersja jest o wiele lepsza wiadomo w końcu to był Papież Polak Amerykanie nie nakręcą tak jak Polacy!!!!!!!!!!!!!!!

jednym slowem: GNIOT.
beznadziejny gniot zrobiony z nadzieja, ze polscy religijni fanatycy nabija kase producentom. Beznadzieja totalna, a ziewanie widzow na sali dobitnie swiadczy o tej beznadzieji.

Moim zdaniem
Ktoś kto idzie na ten film do kina i patrzy i ocenia pod kątem jakości filmu jako filmu, nie ma w sobie chyba krzty wrażliwości. Widziałem i słyszałem jak ludzie płakali. Niech to będzie całym komentarzem.

obiektywnie - bardzo słaby film.
i tyle

rozczarowalam sie
Dialogi dosc "naiwne". Film jest wielkim uproszczeniem i nie pokazuje do konca problemow, z jakimi borykal sie Papiez... takie typowo amerykanskie podejscie... film "dla mas"...

Porażka!!!
Poszłam na ten film z wielkimi nadziejami, ze obejrze cos pieknego i naprawde wzruszajacego - pomylilam sie... film nie ma fabuły, roi sie od błędów, jest nudny - typowe amerykańskie kino...Nie do porównania z "Karolem". Jednym słowem - nie polecam!

a w czym przeszkadza aktorowi jego wiara albo jej brak ?
aktorstwo to zawod. nie trzeba tu nawiedzonego religijnego oszoloma zeby zagrac papieza.

Jak ktoś może grać Papieża jeśli jest osobą niewierzącą?!

wspaniały film
TEN FIL WZRUSZYŁ WE MNIE ŁZY

do oli....
typowo polski katolicyzm - jak ktos mysli inaczej niz moherowy polaczek to juz trzeba go zwymyslac od idiotow. coz za milosc blizniego - i ty piszesz dziewczyno ze kochasz papieza :-/ to dlaczego olewasz jego nauki?

kocham go do teraz
ten film byl bardzo piękny sam główny aktor przypominał JANA PAWŁA 2 ci co napisali ze ten film jest glupi to idioci !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

brak slow
Film jest beznadziejny i musze sie przyznac, ze wyszlam z kina rozczarowana. Typowa amerykanska produkcja nastawiona na komercje.

Dno

Rozczarowanie i nędza
Wyjątkowa beznadzieja.

ładny
ładny film polecam bardzo!!!

dla myślących
wyobraźcie sobie sektę, która morduje w czasie swojego istnienia 5 milionów kobiet, paląc je na stosach, topiąc w wodzie i poddając wyszukanym torturom. Wyobraźcie sobie, jak sekta urządza rzeź tzw "niewiernych", katując i zabijająć miliony dalszych istnień ludzkich w Europie, Afryce i obu Amerykach. Powołując się przy tym na słowa Boga. Wyobraźcie sobie jak przywódca sekty próbuje zamaskować przypadki molestowania seksualnego dzieci przez członków tej sekty, przenosząc duchownych z parafii do parafii, podczas gdy (np w USA) pokrzywdzeni domagaja się od sekty milionowych odszkodowań. Oto będziecie mieć obraz papieża i kościoła. Jaki śliczny jest w tym filmie, jaki cudowny - bo ani słowem nie mówi o PRAWDZIE.

Ciekawa dalszych opini...
Witam. Wiele słyszałam o filmie "Jan Paweł II". Z mojej szkoły odbywały się wycieczki do kina, ale gdy przyszła kolej na naszą klasę ja się rozchorowałam. Z opowieści moich koleżanek wiem, że film był dość poruszający i ciekawy. Twórcy nie ukazali w nim wszystkiego z życia Papieza, gdyż gdyby tak postąpili film mógłby trwać bardzo długo, ponieważ Jan Paweł II zrobił tyle dla ludzi i całego świata, że można by pisać i mówić o tym w nieskończoność, a reżyser na pewno umieścił te fakty, które uznał za najwazniejsze i najpotrzebniejsze. Chciał ukazać postawę Papieża taką, jaką Jan Paweł II reprezentował, czyli miłosiernego, wiernego, trwającego w modlitwie Sługi Bożego, który kochał młodzież, ludzi i cały świat, pragnął pokoju. Niektóre Wasze opinie są naprawde prymitywne. Mimo, że obejrzeliście ten film, nie potraficie uszanować jego autora, a przede wszystkim głównego bohatera (mam na myśli Jana Pawła II). Przecież samo życie Papieża było piękne i pełne dobrych uczynków, więc każdy, kto kochał Papieża i nadal daży Go wielką miłoscią znajdzie choćby jeden fragment, który zapamięta na długi czas i zrozumie co Jan Paweł II miał nam do przekazania w tym, co czynił, a także co miał nam do przekazania autor filmu. Pozdrawiam!

Szkoda że tak spłycony
Podstawowa dla mnie uwaga: film sam w sobie może jest dość ciekawy, ale dla kogoś (jak ja) kto wcześniej obejrzał "Karola" wypada niestety marnie. Jest zbytnio spłycony, pobieżnie "przelatuje" przez życiorys JPII. Osobieście, po obejrzeniu "Karola", spodziewałem się po tym filmie więcej.

Beznadzieja.
Nie wiem jak moglo wam sie podobac to badziewie. Malo nie zasnelam na tym filmie, moj chlopak nudzil sie tak samo jak reszta na sali. Ten film to pomylka.

Superowy film!!!
Oglądałam go i był SUPER!! Wzruszający film, fajni aktorzy i współpraca. Powiem że na koniec się popłakałam:)