Warto zobaczyc...
Film ciekawy aczkolwiek jezeli wczesniej ktos ogladal Amores Perros moze czuc sie nieco zawiedziony... Alejandro Inárritu bardzo duzo pomyslow powtarza z swojego wczesniejszego filmu (wypadek samochodowy, kolorystyka, muzyka...). Jednak mimo wszystko polecam bo film ciekawy i sprawia ze warto zostanowic sie nad niektorymi sprawami! Ogladnijcie zalowac napewno nie bedziecie:)

21 gramów - moje wrażenia
Właśnie obejrzałem film '21 grams'. Film niewątpliwie nie należy do głównego hollywoodzkiwgo nurtu. Nie biją się, nie kopią, nie strzelają. Nie ma białych i czarnych charakterów, nie ma humorystycznych gagów w pełnych napięcia momentach. Więc co jest?

Jest smutek. Przedstawiona historia niewątpliwie nie należy do wesołych. Wszyscy pokazani ludzie dotknięci są takim lub innym nieszczęściem - każdy swoim, choć splecionym z innymi. Człowiek zadaje sobie pytanie - dlaczego tak jest. Ale odpowiedzi nie ma. Tak jest, bo... tak. Bez znaczenia jest czy wierzysz w Jezusa i wychwalasz Pana - nie możesz się pogodzić z tym co się co los (Bóg) ci zaserwuje. I trzeba z tym życ - życie toczy się dalej, choć nie jest już takie jak przedtem.

Realizacja filmu doskonale pasuje do poruszanego tematu. Liniowa fabuła została rozłożona na kawałki i złożona ponownie w dość dowolnej kolejności - obraz składamy w całość dopiero pod koniec filmu. Wyblakłe kolory jak na 'Traffic', czy w 'Amores Perros' dodają temu filmowi wyrazistości, zbliżają go do rzeczywistości. Muzyka dość dobrze komponuje się z obrazem.

Czy polecam? Oczywiście - ja uwielbiam takie kino.

----

Moje teksty, takie jak ten, zamieszczem również na http://www.sky.net.pl

polecam
film niełatwy, ale nie mogłem oderwać oczu od ekranu

Mimo wszystko polecam...
Film to naciągana historyjka, która nigdy nie mogłaby wydarzyć się w rzeczywistości, sklecona z pasma nieszczęść tylko po to, aby film wydawał się naturalny i przejmujący, a wyciskając łzy z rozczulonych kobiet wyciskał kasę z kieszeni ich kolejnych koleżanek. I chyba się udało, sądząc po opinii Andzi... Mi również się podobało, ale granicę między rzeczywistością a obrazem wykreowanym mam dużo silniejszą, daleki jestem od wyciągania z "21 gramów" wniosków na życie...

Jeśli wolisz wyjść z kina bogatszy o pewne spostrzeżenia na temat otaczającej nas rzeczywistości i własnego życia ten film pomoże Ci uświadomić sobie co tak naprawdę w życiu każdego z nas się liczy.
Jeśli tylko cywiliacja nie zabiła w Tobie oststnich symptomów człowieczeństwa wyjdziesz z kina wzruszony, a refleksje na temat otaczającej nas rzeczywistości same będą cisnęły Ci sie na usta (chociaż prawdą jest, że trudno o nich rozmawiać). Film wzruszający do łez, napawający nostalgią i jak od dawna żaden - godny zobaczenia. Gorąco polecam

polecam
naprawde pokazuje prawdziwe zycie:)

niesamowity..
bardzo mi siem podobal..na poczatku nie moglam zalapac o co chodzi :p ale z kazda minuta wszytsko siem wyjasnialo..i fakt faktem ze koniec byl swietny..a w;lasnie dobrze ze wszytsko bylo tak pomieszane przez to ten film jest taki dziwny i niecodzienny..a do tego wzruszajacy...polecam :)

trudny, ale ceikawy
sam tytul i wstep do filmu jest interesujący..21 gramów..caly film jest trudny do zrozumienia ale warto go ogladanć, a koniec jest poprostu genialny i mysle ze wlasnie ta czesc filmu wywarla na mnie najwieksze wrazenie..

polecam
Kruchość życia.

hmmm, no ja wiem.....
Właściwie to film jest dziwny! Myślę, że gdyby te sceny były poukładane po kolei, to o wiele lepiej oglądałoby się ten film. Można go zobaczyć ale czy bym go polecił...., chyba raczej nie! W mojej ocenie to jakieś 4 na 10 punktów.

kiepski!!
jakos szczegolnie nie podszedl mi ten film jak i 90% ludzi ktorzy wraz zemna byli w kinie ( jkaies 100 osob )

nic fajnego
nic fajnego.średni.przeciętny.ale ludziom wydaje się że to mądry film.mi nie.a komentarz do tutułu w końcówce nie trafiony.

Warty obejrzenia
Szczerze polecam koneserom kina!

Majstersztyk.
Szczerze polecam. Nie wiem czy sprawila to rewelacyjna gra aktorow, czy swietny scenariusz, czy moze tez montaz poszczegolnych ujec (chodzi mi o brak plynnego przechodzenia z watku do watku) czy jeszcze cos innego ale wszystko razem sprawilo ze nie nie bylam w stanie spuscic oczu z ekranu przez caly film. Chwyta mocno za serce i nie puszcza do samego konca. Obejrze go jeszcze na pewno, ale az szkoda ze ten pierwszy najlepszy raz juz za mna :)

Naprawde koniecznie trzeba sie wybrac.
Od poczatku do konca utrzymuje niesamowite napiecie. Rewelacyjny. Jestem pod ogromnym wrazeniem. Czlowiek niesamowicie sie wczuwa w akcje. Nie zgadzam sie z opinia ze zakonczenie wszystkich watkow bylo latwe do przewidzenia. W moim prywatnym rankingu umieszczam ten film w scislej czolowce. Brak mi slow, naprawde. Uklon w strone scenarzysty i rezysera.

może sie podobac
dobry film, jedyne czego brakuje to zaskoczenia w koncówce filmu, poniewaz wszystkiego z rozwjanych w filmie wątków mozna sie domyslic.na szczegolną uwagę zasluguja wg mnie zdjecia(wbijają w fotel)oraz rola swietnego sean penn'a. brak happy end-u z uwagi na stosowane czesto w filmie praktyki tez jest jego plusem i podnosi realizm.

.
bardzo dobry,wciagnal mnie,swietna rola Benicio(jak zwykle) :)

Około 2 tygodni temu była przedpremiara w ARSie

ciekawe
a kiedy zdążyłaś obejrzeć film :>

W zaklętym kręgu śmierci
Dobrze oglądało mi się ten film, złapałam jego rytm i nie miałam problemów z łączeniem scen i wątków-a takie chyba się u niektórych widzów pojawiły;)Nie wnikam w realność przedstawionych w nim opowieści-ja wierzyłam bohaterom, ponieważ ich historie zostały bardzo dobrze opowiedziane. Ten film zmusił mnie do refleksji,trudno byłoby mi przejść obok wizji reżysera obojętnie..Polecam!